Znaleziska

Jakoś tak wyszło z tym Leszkiem Grey_Light_Colorz_PDT_15

Zgadzam się.
Mój kolega łazi z wykrywaczem po poligonach głosząc hasło "Bez ryzyka nie ma zabawy". Jego kolega z kolei już się rozsypał po dziabnięciu miny saperką.
W kwestii odpowiedzialności prawnej, to nie wiem ile w tym prawdy, ale pytałem jednego archeologa z którym miałem zajęcia o wykopy na własną rękę. Jeżeli kopiemy po mieście i złapie nas policja grozi nam kara do 5 lat więzienia, albo grzywna. Nie chce mi się w to wierzyć za bardzo, ale przytaczam tylko teraz słowa tego archeologa. Gdzieś na stronie "Odkrywcy" był o tym cały artykuł o ile dobrze pamiętam.
Co do Allegro, to nic dodać, nic ująć. Do tej pory około 90% moich zbiorów pochodzi właśnie z Allegro. Reszta z jarmarku dominikańskiego w Gdańsku.

Moja filozofia to znaleźć a nie kupić. Pozdr

Dziś w Katowicach wyszła GWARDIA CCCP z II wojenki. Juz myślałem że w Stalinogrodzie w Stalinogrodzie wszystklo wykopano a tu masz...[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Znalezienie czegoś samemu daje tą satysfakcję, ale bezpieczniej moim zdaniem kupować. Szczególnie że trafiają się takie okazje jak: Oryginalny Krzyż żelazny I klasy za 150zł, z potwierdzonym pochodzeniem (oryginały zwykle powyżej 500 - 600), Polska gazeta ze Lwowa z 9 września 1939 za 50zł itp. Trafiałem już wiele takich okazji Grey_Light_Colorz_PDT_06

No, wiem coś o tym.
kupiłem hełm wz.31 w dosyć niezłym stanie za 33zł, hełm wz.35 (dziurawy, ale załatałem go ładnie) za 11,50zł

Niestety nigdy jednak nie udało mi się wykopać czegoś bardziej wartościowego, niż patelnia. Jakieś fatum mnie prześladuje, ponieważ gdy ja wyciągałem z piachu gwoździe, kolega obok znalazł jakieś monety

Wczoraj wygrzebałem z szafy niemiecką mapę wojskową okolic Bierunia z roku 1914.

No to konkret Grey_Light_Colorz_PDT_06

Ja sam nie wiem skąd, ale mam w domu niemiecką mapę wojskową okolic Leszna z 1920r.