Poszukuję książki, relacji na temat walk w 39!

Mimo wszystko jego wspomnienia są na tyle wiarygodne, że warto je przeczytać. Nie chodzi mi o to, że Kłaput zabił sto milionów Niemców i był najlepszym strzelcem II RP, czy jeszcze kimś tam, ale o to, ze dzięki tej książce możemy zobaczyć o wiele więcej niż w podręcznikach. Pierwsza rzecz jaka mi się rzuca w oczy, to bezpodstawne rozstrzeliwanie cywilów w czasie kampanii wrześniowej. Rozumiem, że część z tych egzekucji była słusznym krokiem, ale czytając tę książkę można się naprawdę zdołować.

Kłaput opisywał wojnę z punktu widzenia żołnierza - nie dowódcy/oficera więc i jego punkt widzenia oraz to, co wie i widział oraz ile z tego rozumiał, są odpowiednie do "pozycji na drabince" hierarchii wojskowej i społecznej. Wspomnienia jego są pokłosiem akcji, która w pewnym momencie zorganizowano w PRL - chodziło o pisanie wspomnień przez "lud" - miała to być przeciwwaga dla ukazujących się wspomnień oficerów (Rómmel, Berbecki, Kutrzeba) - mimo, że część z nich i tak "demaskatorsko" pisała o II RP i Kampanii Wrześniowej (np Romeyko i Kuropieska) byli jednak "sanacyjni" i chciano stworzyć odpowiadający "władzy ludowej" obraz wojny i II RP.

Szukam jakichkolwiek książek o ziemi Rybnickiej autorstwa Libury!