Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum ProFortalicium Strona Główna
->
Historia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum wewnętrzne, zamkniętę
----------------
Piknik Forteczny Świętochłowice
Nasze imprezy
Forum ogólnodostępne
----------------
Imprezy, ogłoszenia itp.
Fortyfikacje
Nasza księgarnia
Modelarnia
Pytania i uwagi
Ciekawostki
Towarzyski
----------------
Say hello ; )
towarzyskie - Hyde Park
Projekty i schematy
Humor i rozrywka
Napisz do administratora
Archiwum
----------------
Giełda; Nasze Oferty
Z innej beczki
Historia
Relacje z budowy modeli
Archiwum
Regulaminy, umundurowanie oraz historia
Nasze imprezy
Regulaminy, umundurowanie oraz historia
Offtopic
Dział ogólny
wydarzenia
ekwipunek
organizacyjne
'Grupa Operacyjna Śląsk'
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ochotnik
Wysłany: Pią 16:32, 05 Paź 2007
Temat postu:
Witam, nie wiem, chyba tak
W każdym razie nie ma wątpliwości że to śmigło to lipa.
Przed wojną znaczek firmowy PZL był zupełnie inny. Literka P była na godz. 10-tej, Z na 2-ej a L na 6-tej. Pomiędzy nimi byla sylwetka lecącego żurawia.
Gość
Wysłany: Pią 11:06, 05 Paź 2007
Temat postu:
Czy ten temat jeszcze żyje??
Gość
Wysłany: Pią 15:22, 17 Sie 2007
Temat postu:
Próbował ktoś przypasować to śmigło do TS-8 Bies??
Utylizator
Wysłany: Pią 12:37, 13 Lip 2007
Temat postu:
Witaj pako !
Akurat moja skromna wiedza nie siega aż tak dobrze do Sosnowca chociaż blisko mieszkam tego miasta . Niestety w literaturze nie znalazłem nic ciekawego na ten temat . tzn lokalizacji dokładnej lotniska pierwszy pluton tej eskadry stacjonował za Częstochową we wsi Zarębice jak dobrze pamiętam i w zasadzie tyle wiem poza tym że miał więcej szczęścia i nie został rozbity ,ale to temat z innej bajki .
Gość
Wysłany: Pią 8:12, 13 Lip 2007
Temat postu:
Witam szanownych uczestników forum.
Pozwole sobie dodać małą uwagę : wg mojej skromnej wiedzy przedmiotowa ulica w Sosnowcu nosi nazwę KUKUŁEK nie Kukułcza , to może ułatwi badaczom tematu chcących udać sie w te rejony. Natomiast samo lotnisko mogło być bliżej nieistniejącego szpitala , część prawdopodobnego terenu lotniska polowego jest zabudowana fabryką "ERSI".
Pozdrawiam serdecznie.
Gość
Wysłany: Czw 22:16, 24 Maj 2007
Temat postu:
ta łopata też jest drewniana - tylko pomalowana na "metalic". Częściowo widoczne jest logo PZL (żuraw i litery)
Ochotnik
Wysłany: Czw 22:08, 24 Maj 2007
Temat postu:
niestety, to na pewno nie jest śmigło z Lublina R-XIII
one były większe i drewniane
na RWD 8 też mi to ie wygląda...
Gość
Wysłany: Czw 21:10, 24 Maj 2007
Temat postu:
znalazłem w koncu fotkę śmigła, o którym mówiłem.
Ochotnik
Wysłany: Pon 18:48, 06 Lis 2006
Temat postu:
hej, a gdzie są zdjęcia tego śmigła? Pokażcie, chętnie je zobaczę.
Gość
Wysłany: Śro 17:46, 26 Kwi 2006
Temat postu:
mapa klimontowa z 1930 moze cos pomorze
Gość
Wysłany: Śro 17:24, 26 Kwi 2006
Temat postu:
hmm ja jestem z Sosnowca ale powiem że kawał dobry zwłaszcza za granica czyli w katowicach i okolicach
Gość
Wysłany: Śro 8:46, 26 Kwi 2006
Temat postu:
Ja tam nic złego na myśli nie miałem, ot tak, głupi żart z Sosnowca i jego mieszkańców... Gierek też był z Sosnowca a go nie wymieniłeś
Jest taki głupi dowcip:
Przychodzi facet do spowiedzi i mówi:
-Proszę księdza, mam grzech i to ciężki...
-Wyznaj go mój synu a będzie Ci odpuszczony i od razu poczujesz się lepiej...
-Proszę księdza, bo ja mieszkam w Sosnowcu...
-To nie jest grzech moje dziecko, to tylko wstyd...
Utylizator
Wysłany: Wto 17:18, 25 Kwi 2006
Temat postu:
Witam
Mam okazje pokazać coś co mogło przebywać pod Klimontowem
Gość
Wysłany: Wto 16:38, 25 Kwi 2006
Temat postu:
Lokalizacja Piotra jest dobra, cmentarz na skraju lotniska to pewnik. Cały problem ze świadkami obecności samolotów na tym lotnisku. Ja osobiście nie znam nikogo z Sosnowca (generalnie to dobrze, ale akurat nie w tym przypadku
). Są jacyś ochotnicy na poszukiwanie autochtonów? Mnie akurat ten ten temat zaczyna coraz bardziej intrygować...
Gość
Wysłany: Pon 19:15, 24 Kwi 2006
Temat postu:
Witam, dziękuję za zainteresowanie tym tematem. Oczywiście, na razie nie znam dokładnej lokalizacji lotniska i trudno w tym konkretnym przypadku zabierać głos. Wydaj mi się, po analizie zdjęcia lotniczego z 1925 r. zamieszczonego na stronie Klimontowa – że może chodzi o inną lokalizację wspomnianej "bazy". Jednym z potencjalnych miejsc może znajdować się w pobliżu dawnej alei kasztanowej a biegnącej do nieistniejącego dziś dworu. W takich bowiem miejscach – w majątkach ziemskich lokalizowane były tajne lotniska polowe zakładane przy udziale Ministerstwa Rolnictwa. Tak było w wymienionych przeze mnie Ochabach, Hermanicach, Pszczynie oraz Lipowej. Dlaczego w związku z tym nie miałobytak byc także tutaj. Personel lotniczy – szczególnie oficerowie mieszkali u dziedziców lub zarządców dóbr.
Co do składów amunicji, bomb i paliwa, to owszem nie koniecznie musiał być tu zgromadzone ale... Moje pytanie chce właśnie to wyjaśnić. Nie jestem nawet w 100 % pewny, że wspominanie lotnisko było istotnie wykorzystane bojowo. Badając dany temat zawsze należy potwierdzać pozyskane informacje z co najmniej trzech niezależnych źródeł. Mam dokument, potrzebuję relacji świadków, znalezisk miejscowych – choćby w postaci pozostawionych śladów w terenie, zdjęć itp.
Polskie lotnictwo przygotowywało się do operacji przeciwko Czechosłowacji dość solidnie. Z 6 pułku lotniczego ze Lwowa np. ściągnięto do Krakowa dodatkowe zapasy paliwa, części zamiennych, bomb. Powołano pluton lotniskowy (mobilizowany na wypadek wojny).
Zadania dla lotnictwa bombowego (21 i 22 esk. liniowa) były konkretne – niszczenie artylerii ciężkiej przeciwnika. Stąd zapewne zgromadzono odpowiedni zapas bomb.
Co do wyboru lotniska – wskazane przez Ciebie lotnisko w Katowicach. Było ono istotnie bardziej odpowiednie, ale zapewne doskonale znane wywiadowi czeskiemu podobnie jak Rakowice czy w końcu Aleksandrowice. Z tych względów zapewne nie wybrano żadnego z nich (Rakowce to zresztą stała baza 2 pułku lotniczego), w celu rozmieszczenia 100 % sił uderzeniowych SGO „Śląsk”. Być może się mylę, ale pokażą to dalsze badania terenowe. Chcę to wyjaśnić i stąd mój apel o poszukiwanie świadków. Bez nich możemy tylko budować swe tezy jak zamki na piasku. Dzięki żyjącym świadkom znalazłem potwierdzenia obecności lotnictwa w wymienionych powyżej miejscach. Liczę na to, że również tu uda nam się wspólnie wyjaśnić tę zagadkę. Dlatego czyńmy wysiłki by znaleźć świadków tamtych wydarzeń.
Pozdrawiam i jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
::
phore theme by Kisioł
.
Bearshare
Regulamin